2008-07-18
W piątek odwiedziłem Wrocław. Byłem na szkoleniu z zakresu pozycjonowania stron internetowych. Niestety miałem bardzo mało czasu aby nacieszyć oko tym pięknym miastem. Jednak odwiedziłem Rynek i zrobiłem kilka fotografii.
Szkolenie samo w sobie dość ciekawe. Choć wiele z zagadnień dotyczących tworzenia stron internetowych i pozycjonowania nie było już mi obcych, to jednak takie szkolenia mnie po prostu motywują do nowych działań. Poza tym muszę się przyznać, że lubię czasem tak oderwać się od wszystkiego i wyjechać na cały dzień do innego miasta.
Ale chciałem napisać parę słów o samym Wrocławiu. Muszę przyznać, że dawno nie jeździłem samochodem po Wrocławiu i od ostatniego razu dostrzegam wyraźną poprawę kultury jazdy. Kiedyś, gdy zapalało się czerwone światło wszyscy i tak jechali dalej. Wtedy mimo, iż miałem zielone światło musiałem walczyć o to, by przejechać skrzyżowanie. Teraz takich sytuacji nie zauważyłem, może miałem szczęście a może faktycznie coś się zmieniło. Mało tego, inni kierowcy pięknie wpuszczali mnie, gdy chciałem zmienić pas. Muszę przyznać, że do tej pory takie sytuacje spotykały mnie głównie na drogach Zielonej Góry. Ani w Poznaniu, ani wcześniej we Wrocławiu nie było to takie łatwe.
Jako, że miałem tylko kilka chwil wolnego czasu odwiedziłem tylko Rynek i to prawie biegiem.
Nie jestem znawcą architektury i nie znam się specjalnie na sztuce, ale wiem co mi się podoba. Zachwyca mnie zawsze sztukateria na budynkach, wszelakie wzorki, motywy roślinne i inne takie. Zawsze myślę o tych, którzy to wszystko rzeźbili czy też odlewali i o tych, którzy budują domy teraz. Lubie też ogromne, wolno stojące buydynki, kościoły, zamki oraz rzygacze, czyli takie rury spustowe od rynien. Chciałbym zobaczyć je kiedyś w akcji.
Muszę wam powiedzieć, że nasza Zielona Góra też posiada wiele pięknych wykończeń architektonicznych co postaram się pokazać w następnych wpisach na tym blogu.
Komentarze: